Darmowe czasopisma dla kobiet. Aż 15 pozycji!

magazines

Od dawna nie jestem wielbicielką kolorowych czasopism. Przez chwilę zachwycałam się „Charakterami”, jednak po przeczytaniu pewnego artykułu, przestałam je kupować (zajrzyj: pewna prowokacja). I choć obecnie postawiłam na blogi, czasem brakuje mi artykułów, jakie można spotkać w prasie, niezależnie, czy tej ambitnej, czy w typowym kolorowym pisemku. W końcu udało mi się znaleźć złoty środek. Mam dostęp do fajnych magazynów, a pieniądze zostają w kieszeni. Poznaj darmowe czasopisma dla kobiet 🙂

Kobieta Lider Mentor

O tym miesięczniku dowiedziałam się jeszcze przed publikacją pierwszego numeru (na który niecierpliwie czekałam), kiedy jedna z twórczyń tego pisma – z pewnością znana Ci Edyta – wspomniała o nim na swoim fanpage. Mimo, że projekt dość dawno się ukończył, wiele artykułów nie traci na wartości. I choć strona i fanpage już nie działają, możemy jeszcze cieszyć się cyfrową wersją czasopisma. Korzystajcie!

Miesięcznik Kontrast

To przede wszystkim świetna treść. Jak sami o sobie piszą:

Każdy numer składa się z przeglądu najnowszych informacji, wywiadów z ciekawymi postaciami i artykułów o tematyce społecznej i kulturalnej. W każdym wydaniu przedstawiamy osobowość numeru – młodą, ambitną i utalentowaną osobę, odnoszącą sukcesy nie tylko w Polsce, ale też za granicą. […] „Kontrast” to niebanalne eseje, felietony i teksty publicystyczne. […]

Od siebie dodam: POLECAM!

BE magazyn

Jeśli się nie mylę, również jest miesięcznikiem. Przeczytasz w nim artykuły o kulturze, modzie i designie. Oprócz ciekawej tematyki pismo zachwyca szatą graficzną, musisz to zobaczyć! Warto:)

Miasta kobiet

Lokalny miesięcznik, który kupisz wyłącznie w okolicach Bydgoszczy i Torunia, jako dodatek do tamtejszych gazet. Cieszę się, że udostępniono go szerszemu gronu dzięki ISSUU. Pozycja ta dużo bardziej przypomina typowego kobiece pisemko, jest więcej reklam, wywiady, ‚modowe kolaże’. Jeśli lubicie taką lekturę, to warto przyjrzeć się właśnie temu magazynowi.

Magazyn SEMESTR

Niezwykle inspirujący kwartalnik dla studentów. Jeśli chcesz ze studiów skorzystać w 200% warto przyjrzeć się tej pozycji. Na niektórych uczelniach można dostać też wersję papierową. Jeśli spotkacie gdzieś w pobliżu ten magazyn – sięgnijcie po niego, bo warto. Kilka razy artykuły z tego pisma popchnęły mnie do działania, to chyba świetna rekomendacja, prawda?

Płyń pod prąd

Pozycja, którą odkryłam właśnie przed chwilą i już mi się podoba. Podobno rozdają ją na uczelniach (szkoda, że moją omijają). Podejrzewam, że dzisiaj, podczas niedzielnego lenistwa, pochłonę wiele artykułów.

Pragnienie piękna

Całkiem przyjemne pisemko o fajnej szacie graficznej. Znajdziecie tu dużo artykułów dla kobiet, skupiających się trochę na urodzie, trochę na psychice. Cieszę się, że nie jest to kolejne pisemko, które można byłoby określić jako poradnik ‚Jak zadowolić faceta’.

To ja Kobieta

Na pierwszy rzut oka wygląda niemal jak „Poradnik domowy”. Każdy chyba przyzna mi rację, ze szata graficzna nie powala. Być może to wina tego, że ostatni numer pisma, został opublikowany kilka lat temu. I mimo, że wygląd nie zachęca do czytania, to wśród wielu artykułów udało mi się znaleźć jednak takie, które warto było przeczytać. Może Ciebie też coś zainteresuje.

La femme

Tytuł pisma (z francuskiego ‚kobieta’) mówi sam za siebie. La femme to regionalne (podkarpackie) czasopismo dla kobiet. Tematyka jest różnorodna: dzieci, moda, zdrowie, uroda, a także zagadnienia prawne. Niestety stosunek reklam do całkiem ciekawych tekstów to 1:1. Mimo to szkoda, że na ISSUU nie pojawiają się kolejne numery.

Veronique

Uwielbiam ten magazyn. Miałam przyjemność napisać felieton do jednego z numerów. Poznałam też Weronikę, która jest pomysłodawczynią projektu. Bardzo kibicuję jej w działaniach i mam nadzieję, że pismo odniesie jeszcze większy sukces!

Eksplozja rozwoju

Czasopismo o tematyce rozwoju osobistego. Każdy numer skupia się wokół jednej wybranej tematyki (np. charyzma, czas, kobiecość, przywództwo). Warto sięgnąć po czasopismo tego typu. Być może zainspiruje Cię do działania i spełniania marzeń.

Lajf

Kolejne (nie ostatnie) regionalne czasopismo w tym zestawieniu. Tym razem pozycja z Lublina. Sami twórcy piszą o sobie, ze docierają do najbardziej wpływowych i opiniotwórczych osób w regionie. Duża ilość wywiadów może inspirować do sięgania po swoje, dlatego zajrzyj do tego magazynu, być może to coś dla Ciebie.

Kreatorka uskrzydla

Coś z ‚blogerskiego’ podwórka. Na pewno znacie Kasię Żbikowską i jej liczne projekty, zrzeszające kobiety, które chcą spełniać marzenia. Kasia inspirowała wiele Polek, które ruszyły się z kanapy i zaczęły się realizować. We wspólnym działaniu powstała idea czasopisma, które możecie przeczytać klikając w link. Mimo iż Kasia postanowiła wycofać się z projektu, treści te nie zdezaktualizowały się i nadal mogą pomóc Ci dokonać życiowych zmian. Brawo dziewczyny!

Prestiż

Pod tą nazwą, a także pod linkiem jaki macie wyżej można znaleźć 3 lokalne czasopisma: siedlecki, koszaliński i trójmiejski. Jak widać na załączonym zdjęciu okładki – do gustu przypadł mi ten ostatni. Jednak warto zapoznać się z trzema pozycjami, może znajdziecie w nich coś dla siebie.

Kosmetyki

Jeśli lubisz czytać blogi ‚urodowe’, na pewno zainteresuje Cię ten tytuł. Jednak czasopismo Kosmetyki to nie tylko recenzje kosmetyków, ale także interesujące wywiady, informacje, które mogą pomóc Ci w karierze w sektorze kosmetycznym, oraz oczywiście: porady dotyczące urody.

Zmiana – napisz siebie od nowa

Pozycja, która jest częścią mojego życia i stanowi dowód na to, że zawsze starałam się podążać za marzeniami. Zmiana – napisz siebie od nowa to mój projekt, w których zaangażowało się mnóstwo osób (przede wszystkim blogerów). W tamtym czasie zabrakło mi umiejętności zarządzania zespołem, charyzmy, umiejętności sprzedaży i pracowitości, by projekt mógł rozwinąć skrzydła. Jednak jestem dumna, że spróbowałam. I każdemu z Was zalecam realizację marzeń. W linku 3 archiwalne numery. Zapraszam.

Post wyszedł dość długi, więc mam nadzieję, że dotarłeś do końca. Wierzę, że zainteresują Cię moje dzisiejsze propozycje. A jest ich aż 15! A może dodasz swoje? Byłoby fajnie, gdyby dzięki temu zostało Ci kilka złotych w portfelu. Platforma ISSUU ma też swoją aplikację, wspominam o tym, bo być może lepiej będzie Ci się czytało na swoim smartfonie. Daj znać jeśli spodobała Ci się któraś z propozycji.

Jeśli tekst okazał się przydatny, skorzystaj z przycisku niżej i udostępnij go w mediach społecznościowych.